Blog dla chcących więcej oraz gabinet pomocy psychologicznej online

Bez kategorii

Ciekawostki psychologiczne #11 – Dysmorfofobia – lęk przed byciem brzydkim

02/07/2017

Ciekawostki psychologiczne #11 – Dysmorfofobia – lęk przed byciem brzydkim

Kult ciała i zwracanie uwagi na wygląd są w dzisiejszych czasach bardzo rozpowszechnione. Szczególnie wyraźnie widać to u kobiet, jednak i mężczyźni przykładają do nich dużą wagę. Z jednej strony ma to swoje zalety – dbamy o siebie i uprawiamy sport, co korzystnie wpływa na nasze zdrowie, jednak ma również swoje wady. Zdarza się tak, że zaczynamy przywiązywać do tego coraz większą wagę, a finalnie nawet patrzeć na siebie, bądź na innych, wyłącznie w kategoriach wyglądu. Może to powodować spadek samooceny, dążenie do perfekcji, a nawet do niektórych zaburzeń takich, jak zaburzenia odżywiania, bądź dysmorfofobia będąca przedmiotem tego artykułu.

Czym jest dysmorfofobia?

Dysmorfofobia definiowana jest jako „lęk przed brzydotą”. Jest to przekonanie o defektach lub nieestetycznym wyglądzie ciała i chęć ich usunięcia bądź korekty. Należy ona do grupy zaburzeń hipochondrycznych, niekiedy mogą towarzyszyć im także urojenia. Najczęściej zmagają się z nią kobiety, jednak coraz częściej wspomina się także o dysmorfofobii mięśniowej spotykanej u mężczyzn, objawiającej się dążeniem do zwiększenia swojej muskulatury.

Przyczyny występowania

W niektórych badaniach wspomina się o przyczynach genetycznych, które powodują ujawnienie się dysmorfofobii. Jeżeli w rodzinie wystąpiło to zaburzenie lub zaburzenia odżywiania, istnieje wtedy prawdopodobieństwo wystąpienia dysmorfofobii. Mówiąc o tym zaburzeniu należy jednak zwrócić uwagę na czynniki kulturowe i społeczne, które potęgują jego występowanie. Wobec opisanego wcześniej kultu ciała, wielu z nas pragnie doścignąć kreowany przez społeczeństwo i media ideał. Ciężko jest pogodzić się z upływem czasu, występowaniem zmarszczek czy rozstępów po ciąży w przypadku kobiet. Wydaje nam się, że społeczeństwo wręcz wymaga od nas tzw. „bycia fit”. Warto także wspomnieć o młodych dziewczętach, ale i chłopcach, którzy podczas dojrzewania zmagając się z trądzikiem, mogą mieć problem z odnalezieniem się w tej normie, co może powodować niskie poczucie własnej wartości i niską samoocenę oraz dążenie do zniwelowania pewnych defektów. Istnieje wówczas duże ryzyko rozwinięcia się m.in. tego zaburzenia, a nawet skrajnie występowania myśli samobójczych.

Objawy

Osoby cierpiące na dysmorfofobię niemalże ciągle myślą o swoim wyglądzie i wizerunku. Dosyć często zauważają nawet małe asymetrie w swoim ciele, szczególnie twarzy, których inni z reguły nie dostrzegają. Odnotowuje się, że mogą poświęcać na to nawet do 5 godzin dziennie.

Badania Katharine Philips pokazały, że szczególnie dotyczy to włosów, skóry i nosa. Towarzyszy im przy tym porównywanie się z innymi, nadmierne dbanie o wygląd poprzez stosowanie wielu zabiegów pielęgnacyjnych, a nawet kilkukrotne poddawanie się operacjom plastycznym. Wspomniane interwencje chirurgiczne zazwyczaj nie przynoszą ulgi pacjentkom, a nawet nasilają objawy i niezadowolenie z wybranej części ciała. To z kolei może skutkować zaniedbywaniem obowiązków zawodowych lub relacji z bliskimi, a nawet ich rozpad.

Jak można pomóc?

Szczególnie istotną kwestią dotyczącą pomocy takim osobom jest to, aby umieć dostrzec niepokojące sygnały. Jest to bardzo ważne zwłaszcza w kontakcie z lekarzem, który powinien zwrócić uwagę w sytuacji, gdy pacjentka po raz kolejny zgłasza się z chęcią zoperowania się. Najlepszym rozwiązaniem, by pomóc osobie cierpiącej na dysmorfofobię jest skierowanie jej na psychoterapię, a w trudnej sytuacji nawet leczenie farmakologiczne. Z reguły jednak zdarza się, że wypierają one problem i odmawiają pomocy, będąc zdecydowanymi na zmianę lekarza.

Wówczas kluczowym może okazać się interwencja ze strony bliskich, a także ich wsparcie. Należy pamiętać, że długo utrzymująca się sytuacja może być bardzo zagrażająca i niebezpieczna dla tej osoby zarówno w kontekście zdrowia psychicznego, jak i fizycznego i warto w takiej sytuacji zgłosić się do specjalistów.

Bibliografia: Phillips, K. A. (2005). The broken mirror: understanding and treating body dysmorphic disorder. Oxford University Press, USA.


    Jestem studentką psychologii na III roku na Uniwersytecie SWPS we Wrocławiu. Swoją przyszłość wiążę z psychologią kliniczną, rozważam też podjęcie nauki w Szkole Psychoterapii Psychodynamicznej w Krakowie. Uczestniczyłam w praktykach w pracowni psychotechnicznej Pro Salus. Obecnie jestem wolontariuszem w Centrum Neuropsychiatrii Neuromed na Oddziale Dziennym dla dzieci i młodzieży. W wolnych chwilach ćwiczę jogę i nie wyobrażam sobie życia bez moich dwóch kotów!


    poprzedni artykuł

    NA SZYBKO – Przestań sobie mówić…

    następny artykuł

    Silna dziewczyna