Ciekawostki psychologiczne #1 – Strefa komfortu
Możliwe, że zetknęliście się już z pojęciem „strefa komfortu”. Jest ono coraz częściej używane i omawiane we wszelkiego rodzaju magazynach czy czasopismach po to, by poszerzać wiedzę i wrażliwość nas wszystkich.
Czym jest strefa komfortu?
Tytułowa strefa komfortu to obszar w życiu każdego z nas, w którym poruszamy się na co dzień. Są tam nawyki, przyzwyczajenia, pewne ramy, poza które nie wychodzimy. Zapewniają one poczucie bezpieczeństwa dzięki swojej przewidywalności i niezmienności. Dla niektórych jej istnienie jest bardziej, dla innych mniej jasne, ale często nawet nie zdając sobie z tego sprawy, zauważamy ją.
Dlaczego ona istnieje?
Strefa komfortu to swego rodzaju „ciepłe schronienie”, w którym wiele rzeczy i zdarzeń jest przewidywalnych i skłania się ku szablonowym rozwiązaniom. Zachowania czy też wydarzenia, które nie znajdują się w jej repertuarze są często nowością i egzotyką, co może powodować w nas uczucie niepokoju czy też obaw. Stąd jesteśmy często chętni stosowania standardowych i dobrze znanych strategii czy też sposobów rozwiązania problemów.
Oczywiście, są zalety takich „obaw” – mogą nas ostrzec przed zbyt ryzykownymi zachowaniami czy też pochopnymi decyzjami, ale są również wady…
Gdy to nie jest komfortowe
Zawężanie kręgu zainteresowań, niedecydowanie się na nowe przeżycia i rutyna, mogą powodować w nas poczucie frustracji i ograniczenia. Jesteśmy ludźmi, a więc istotami, które dążą do doświadczania i poznawania świata. Stagnacja, która często towarzyszy życiu w sztywnych granicach strefy komfortu, może naprawdę uprzykrzyć życie i prowadzić do poczucia monotonii i bezsensu.
Co możesz z tym zrobić?
Jeśli zdecydujesz, że chcesz coś zmienić, postaw na małe kroki każdego dnia. Powoli, ale systematycznie rób coś, co Twoim zdaniem pomoże Ci się zbliżyć do upragnionego celu czy też oddalenie się od swojej strefy komfortu lub poszerzenie jej.
Nie masz pomysłu co to mogłoby by być? Zastanów się, co nie jest dla Ciebie typowe, „w Twoim stylu”. Może rozmowa z nieznajomym w autobusie lub poczekalni u lekarza? Samotne wyjście do kina czy też teatru? A może nowe hobby, które wydaje się nie lada wyzwaniem? Zaryzykuj.
Ku dobremu samopoczuciu
Wyjście poza ramy własnych zachowań i próbowanie nowości to wspaniała okazja zarówno do nabrania doświadczenia jak i poznania siebie i przełamywania swoich granic czy też lęków. Dzięki takim działaniom jesteśmy w stanie odnaleźć prawdziwe pasje, poznawać nowych ludzi i osiągać sukcesy. Otwiera nas to ku innym, nabieramy odwagi, a nasza samoocena ma szansę wzrastać i umocnić się.
To jak, jesteś gotów?