Atrakcyjność. Część 2.
Scharakteryzowałam dla Was 11 punktów, które sprawiają, że ktoś dla nas jest lub zupełnie nie jest atrakcyjny. Znajdziecie je TUTAJ. Dzisiaj zapraszam na 2 i ostatnią część.
- Broda. U mężczyzn oczywiście. Wracają do łask i bardzo słusznie, bo zarost potrafi przeistoczyć chłopca w faceta, który podoba się kobietom. Średniej długości zarost jest najbardziej atrakcyjny, natomiast pełna, obfita broda jest wyznacznikiem męskości i tego, że mężczyzna jest dobrym ojcem i opiekunem.
- Uśmiech. Uśmiechamy się, gdy jesteśmy szczęśliwi, a ludzi przyciąga szczęście. Zatem uśmiechnięci ludzie wydają nam się bardziej atrakcyjni, prawda? Nie. Kobiety wolą mężczyzn, którzy wyglądają poważnie i spokojnie. Kobiety mogą i powinny się uśmiechać częściej.
- Autorytet. Jak świat długi i szeroki, dla kobiet atrakcyjny mężczyzna, to mężczyzna dumny, poważny, posiadający autorytet i posłuch u innych ludzi. Prawdziwy samiec alfa. Wchodzi do pomieszczenia i wszyscy wiedzą, że on jest panem. Od zarania dziejów, to się akurat nie zmieniło i nie zanosi się na spektakularny zwrot akcji.
- Dzieci. Okazuje się, że ładniejsze z rodzeństwa ma nieco lepiej. Rodzice poświęcają mu więcej uwagi i troski, a pielęgniarki w szpitalu, podświadomie, lepiej traktują te ładniejsze niemowlęta.
- Geny. Tak tak, one też mają wpływ na to, kto nam się podoba i bardzo prawdopodobne, że będzie to ktoś taki jak my. Tzn. absolutnie nie nasz brat czy kuzynka, ale jeśli poznamy kogoś podobnego do nas z wyglądu, kulturowo, rasowo czy religijnie i światopoglądowo – istnieje duża szansa, że się zakochamy, bo te cechy będą dla nas atrakcyjne. W końcu są takie jak nasze, prawda?
- Praca. W przypadku identycznych CV i dokładnie tych samych kwalifikacji, podczas rozmowy kwalifikacyjnej, kto ma większe szanse na zatrudnienie? Oczywiście, że ci, którzy są atrakcyjni. Automatycznie więcej kompetencji i wartości przypisujemy podświadomie tym ładniejszym. Jednak, gdy, Droga Kobieto, aplikujesz o stanowisko, które zazwyczaj oblegają mężczyźni – lepiej, żebyś niekoniecznie grzeszyła urodą, może ubierz się mniej atrakcyjnie.
- Nogi i oczy. Dlaczego kobiety noszą szpilki, a większość z nich nie wyjdzie z domu bez pomalowanych chociażby rzęs? Ano dlatego właśnie, że długie nogi i duże oczy kojarzą się z atrakcyjnością i młodością, a co za tym idzie – z płodnością i radością życia.
- Młodość. Bez względu na kulturę, młodzi ludzie zawsze wydają się bardziej atrakcyjni. Nie ma znaczenia nawet to, że w wielu krajach wiek wiąże się z cenioną mądrością i doświadczeniem. Jest tak dlatego, że nasz zegar biologiczny wciąż bije, a tylko jako młodzi możemy mieć liczne potomstwo i przedłużyć gatunek.
- Makijaż. Skoro tylko ci, którzy są atrakcyjni, wybierani są na partnerów życiowych, to jakim sposobem, ci brzydsi nie wyginęli? Dlatego, że w dzisiejszych czasach nauczyliśmy się maskować wszelkie niedoskonałości. Od ubrań modelujących figurę, poprzez makijaż, aż po operacje plastyczne.
- Waga. Badania pokazują, że mężczyźni zwracają większą uwagę na wagę kobiet, niż kobiety na ilość kilogramów u facetów. Mężczyznom podoba się szeroki “zakres wagowy”, jednak mimo wszystko, te z 40 kilogramową nadwagą, raczej nie będą postrzegane, jako atrakcyjne. Te 5 kilogramów nie zrobi wielkiej różnicy, chyba że przekroczy się już skalę nadwagi.
- Wzrost. Podczas gdy mężczyzn zajmuje myślenie o kobiecej wadze, my myślimy już o męskim wzroście. Nie odkryję Ameryki – wysocy mężczyźni są bardziej atrakcyjni. Wiąże się to z poczuciem bezpieczeństwa, jakie dają kobietom (podświadomie). Dodatkowo, wysocy mają wyższy wskaźnik %, jeśli chodzi o potomstwo (więcej, częściej, atrakcyjniej).
Powiecie mi, kto według Was jest bardzo atrakcyjny i dlaczego?