Blog dla chcących więcej oraz gabinet pomocy psychologicznej online

Bez kategorii

Jak rozpędzić pociąg?

10/12/2016

Jak rozpędzić pociąg?

…czyli kilka słów o motywacji i o tym, skąd ją czerpać.

W dzisiejszych czasach zarówno w mediach, jak i w zwykłych rozmowach temat motywacji nie należy do rzadkości. Każdego dnia motywujemy się do podejmowania różnych zadań i stawiamy sobie nowe cele czy też wyzwania. Ale… zacznijmy od początku.

Co to właściwie jest motywacja?

Motywacja to szereg mechanizmów, które powodują uruchomienie, ukierunkowanie, podtrzymanie i zakończenie danego działania. Może mieć ona charakter wewnętrzny – wtedy, gdy chodzi nam o samą treść danej aktywności i zewnętrzną – gdy owa aktywność przynosi nam jakąś korzyść, stanowiącą główny cel.

Źródłem motywacji są tak naprawdę emocje. To one dostarczają nam energii do działania, popychają nas ku sformułowaniu celu, pragnieniu osiągnięcia czegoś. Warto zadać sobie wtedy pytanie o to, dlaczego właściwie do tego dążymy. Takie sformułowanie dostarcza nam informacji o tym, w jakim stopniu jest coś dla nas ważne i może w chwili zwątpienia przywrócić nam wiarę w sens tych działań.

Cel

Formułując cel pomocnym może okazać się tzw. model SMART. Jego ideą jest, aby ów cel był :

S ( specyficzny, sprecyzowany – tzn. jasno określony i nazwany ),

M ( mierzalny – mówiący o tym, w jakim stopniu został zrealizowany ),

A ( adekwatny, a więc osiągalny i możliwy),

R ( realny )

T ( określony w czasie, bo warto planując założyć sobie ramy czasowe, w których chcemy coś

zrobić ).

Definiując w ten sposób dokładnie wiemy co, gdzie i kiedy chcemy osiągnąć, a wbrew pozorom, daje to dużą łatwość w dążeniu do realizacji.

Gdy mniej znaczy więcej

Warto pamiętać, że zawsze lepiej jest na początku stawiać na małe, łatwe cele. Ich realizacja jest równie ważna, jak tych większych i trudniejszych. Pozwoli to wzmocnić w nas wiarę we własne możliwości, w siebie samego, a tym samym rozpędzi tytułowy pociąg, zgodnie z zasadą „apetyt rośnie w miarę jedzenia”. Jeśli zadanie, które mamy przed sobą jest na tyle duże czy też wymagające, można podzielić go na kilka mniejszych i nagradzać się za każdy postawiony krok naprzód.

Wsparcie

Inni ludzie mogą być nieocenionym wsparciem podczas realizowania zamierzonych działań. Warto korzystać z ich doświadczenia, jeśli takie mają, warto z nimi rozmawiać i szukać oparcia w chwilach, gdy wątpimy w sens swoich dążeń. Pomocne mogą się okazać ich sukcesy w realizacji podobnych inicjatyw, ale też te zupełnie innego charakteru. Sam fakt tego, że udało im się wytrwać w postanowieniu i działaniu może okazać się inspiracją i niezwykłym motywatorem w dalszej drodze.

Jak ugasić pożar i nie poddawać się

Podczas przygotowań do podjęcia wyzwania, warto wziąć pod uwagę sytuacje, które mogą okazać się trudne, stanowić pewną pokusę, bądź sprawić, że całkowicie porzucimy działanie. Planowanie „co jeśli” będzie stanowiło dla nas swego rodzaju koło ratunkowe w sytuacjach kryzysowych i spowoduje, że chętniej sięgniemy po nie, a nie od razu się poddamy. Dobrze jest wtedy także przypomnieć sobie pytanie, które postawiliśmy sobie na początku drogi:

„Dlaczego właściwie to robię i co chcę osiągnąć?”

Podsumowując, nasze działania i sposób myślenia o podejmowaniu zadań mogą wiele wnieść i mieć duży wpływ na końcowy wynik. Kierując się opisanymi zasadami może być łatwiej odnaleźć się w pewnych sytuacjach i czerpać więcej „paliwa” do naszego pociągu.

I… pamiętajcie! Każda wędrówka zaczyna się od pierwszego kroku i tylko próby ich stawiania mogą nas przybliżyć ku realizacji. Nawet jeśli się nie uda.. To ludzkie! Tylko ten, kto nic nie robi nie popełnia błędów, a życie składa się zarówno z sukcesów, jak i porażek.


    Jestem studentką psychologii na III roku na Uniwersytecie SWPS we Wrocławiu. Swoją przyszłość wiążę z psychologią kliniczną, rozważam też podjęcie nauki w Szkole Psychoterapii Psychodynamicznej w Krakowie. Uczestniczyłam w praktykach w pracowni psychotechnicznej Pro Salus. Obecnie jestem wolontariuszem w Centrum Neuropsychiatrii Neuromed na Oddziale Dziennym dla dzieci i młodzieży. W wolnych chwilach ćwiczę jogę i nie wyobrażam sobie życia bez moich dwóch kotów!


    poprzedni artykuł

    Drodzy Rodzice…

    następny artykuł

    Podcast #10 – Anoreksja na śniadanie