5 etapów zdrowienia
Piękna metafora psychoterapii. Tylko w niej każdemu towarzyszy terapeuta.
Etap 1
Idę ulicą. Na chodniku jest bardzo duża i głęboka dziura. Wpadam w nią. Jestem zgubiona. Nie ma dla mnie nadziei. To nie moja wina. Wyjście z niej zajmie mi wieczność.
Etap 2
Idę tą samą ulicą. Na chodniku jest bardzo duża i głęboka dziura. Udaję, że jej nie widzę. Wpadam w nią. Znowu. Nie wierzę, że jestem w tym samym miejscu. Ale to nie jest moja wina. Wyjście z niej wciąż zajmuje mi bardzo dużo czasu.
Etap 3
Idę tą samą ulicą. Na chodniku jest bardzo duża i głęboka dziura. Widzę ją bardzo wyraźnie. Wpadam w nią. To jak nawyk, ale wpadam w nią z otwartymi oczami. Wiem już gdzie jestem. Jestem świadoma tego, co zrobiłam. Wychodzę z niej niemal od razu.
Etap 4
Idę tą samą ulicą. Na chodniku jest bardzo duża i głęboka dziura. Obchodzę ją dookoła.
Etap 5
Idę inną ulicą.
[divider] [/divider]
*Źródło:
„Autobiography in Five Short Chapters” Portia Nelson