7 kroków do fantastycznego seksu
Mam nadzieję, że Wasz seks jest satysfakcjonujący i taki, jakiego rzeczywiście chcecie. Jednak czasami, w każdym łóżku zachodzą pewne zgrzyty i drobne błędy, które mogą skomplikować osiąganie szczytów rozkoszy. Nie wszystkie są w pełni uświadamiane. Dlatego mam dla Was listę 7 kroków, które warto podjąć, by wszystko między Wami fajnie grało. Mam nadzieję, że nie musicie z tego korzystać, ale gdyby jednak, to wprowadzajcie zmiany i obserwujcie wzrost satysfakcji z życia :)
-
Nie wmawiaj sobie, że czegoś nie potrzebujesz lub nie chcesz, jeśli tak nie jest. Jest to łatwe zwłaszcza dla kobiet, aby przekonywać same siebie do tego, by otrzymywać w seksie mniej, niż rzeczywiście chcemy. Jesteśmy uczynne i boimy się odrzucenia, dlatego szybciej przychodzi nam rezygnacja z własnych potrzeb. Prawda jest jednak taka, że niezaspokajanie potrzeb prowadzi do chronicznej frustracji. Każdy związek wymaga kompromisów, ale nie wyrażając własnych opinii i potrzeb narazimy siebie na niezadowolenie i niechęć wobec partnera. Najważniejsze jest to, by dowiedzieć się, czego naprawdę potrzebujemy, bez czego nie możemy żyć, czego pragniemy w łóżku i co da nam spełnienie. Z reszty można zrezygnować i zachować wspaniały, satysfakcjonujący związek.
-
Dziel się swoimi potrzebami i uczuciami z partnerem. Jeśli nie możesz wprost powiedzieć swojemu partnerowi, czego potrzebujesz w łóżku, nie powinieneś z nim sypiać. Dobry, satysfakcjonujący seks możemy osiągnąć, gdy czujemy się bezpieczni i swobodni w każdym aspekcie. Jeśli będzie ogarniał nas strach przed wyrażeniem siebie, seks nigdy nie przekroczy poziomu przeciętności. Zdrowy seks=zdrowa komunikacja. Partner się NIE DOMYŚLI czego oczekujemy, gdy mu tego nie powiemy wprost.
-
Zaakceptuj swoje ciało takie, jakim jest. Wiem, że czasem łatwo jest to powiedzieć, ale dopiero prawdziwy kontakt i akceptacja naszego ciała sprawi, że zupełnie się rozluźnimy nie myśląc o każdej fałdce, bliźnie czy pieprzyku. Dzięki temu będziemy mogli czerpać pełną radość z seksu. Dopiero, gdy osiągniesz pełną samoświadomość swojego ciała i seksualności, poznasz smak radości czerpanej z seksu i orgazmów.
-
NIGDY nie używaj seksu jako nagrody lub jego braku jako kary. W dawnych złych czasach, kobiety wierzyły, że utrzymywanie mężczyzny na dystans sprawi, że będzie się on zachowywał tak, jak kobieta to sobie wymyśliła (absurd). W ten sposób sprowadzasz seks do formy mało wyrafinowanego szantażu, który pod względem psychologicznym traktowany jest w kategoriach przemocy seksualnej i psychicznej.
-
Żadnych zwierząt w sypialni. Możemy kochać nasze zwierzaki i na pewno tak jest, jednak w sypialni powinna panować intymność. Zwłaszcza psy i koty są bardzo terytorialne i mogą warczeć, drapać, miauczeć, a nawet wskakiwać nam na łóżko próbując włączyć się do zabawy. Każdy z takich dystraktorów (rozpraszaczy) może spowodować problemy natury fizjologicznej. Zwierzaki powinny mieć swoje miejsce w innym pomieszczeniu niż Wasza sypialnia.
-
Miej poczucie humoru. Nie zawsze jest jest idealnie taki, jaki sobie wymarzymy. Zdarzają się sytuacje zabawne, czasem trzeba zmienić scenariusz. Spokojnie. Nabierz dystansu do siebie i do całej sytuacji. Seks to nie tylko intymność, ale też świetna zabawa. I tego się trzymaj.
-
Doceniaj dawanie i branie. Najlepszy seks jest wtedy, gdy obie strony próbują i chcą dać satysfakcję sobie nawzajem nie zapominając przy tym o własnych potrzebach. Niesamowite umiejętności „techniczne” są niczym, jeśli nie masz poczucia, że partnerowi naprawdę zależy na Twojej przyjemności.
Po prostu. Cieszcie się seksem i sobą nawzajem!