WERJSA OPISOWA
Przyznaj, że problem jest w TOBIE. Rozpoznaj swoje zachowania, które Ci nie służą i zacznij nad nimi pracować. Warto być świadomym tego które toksyczne cechy przejawiamy i na nich się skupić. Odpal jeszcze raz poprzedni film i wynotuj, cechy które znajdujesz u siebie i zacznij na nie zwracać uwagę. By to zrobić, musisz przekierować swoje myślenie na wnętrze i zacząć robić samorozwojowe rzeczy, jak czytanie książek, słuchanie podcastów, ale przede wszystkim musisz stać na straży toksycznych myśli i zachowań. Jednym z takich zachowań, może być odcięcie się od innych toksycznych ludzi, bo niestety toksyczność lubi równie trudne i nieprzyjemne towarzystwo, by się nim napawać.
Przestań być pasywno-agresywny. Przestań mamrotać na czyjś temat czy wrzucać na Facebooka nieprzyjemne posty skierowane do jakiegoś bezimiennego kogoś. Jeśli musisz odbyć trudną rozmowę z kimś – przygotuj się i zrób to. Powiedz, co czujesz. Szczerze. Bez złych intencji i plotkowania za czyimiś plecami, tylko po to, by spuścić trochę pary.
Weź odpowiedzialność za swoje problemy. Nie, wszechświat nie jest przeciwko Tobie. Przestań pokazywać paluchem na szefa, partnera, dzieci, rodziców. Dość historii o byciu ofiarą, dość wymówek i obwiniania innych ludzi, okoliczności czy życia. Jeśli chcesz osiągnąć sukces w czymkolwiek, weź 100% odpowiedzialności za swoje życie. Nikt za Ciebie tego nie zrobi.
Przestań być negatywny. Przełam swoje nawyki negatywnego myślenia. Najlepszym na to sposobem jest praktykowanie wdzięczności. Skup się na tym, co masz dobrego w swoim życiu, nie na tym, czego Ci brakuje. Żadnego poczucia winy, bądź milszy, otaczaj się pozytywnymi ludźmi, odpuszczaj i wybaczaj. Oczywiście łatwiej jest zawsze powiedzieć, niż zrobić, ale nie wykorzystuj tego jako wymówki. Myśl świadomie, zadawaj sobie pytania np. “O czym teraz myślę? Czy to co myślę, jest pozytywne/dobre/przyjemne?” i gdy tylko pojawi się coś negatywnego – zatrzymaj to i pomyśl o czymś fajnym.
Przestań narzekać. Zadaj sobie pytanie: Zamierzam babrać się w problemie i wiecznie narzekać, czy poszukam rozwiązania? Jeśli złapiesz się na narzekaniu, zapytaj siebie: Jakie jest rozwiązanie tej sytuacji? Narzekanie prowadzi jedynie do gniewu, który prowadzi do zgorzknienia, które prowadzi do robienia scen. Wszystko to jest toksyczne. I nic z tego, nie chcesz w swoim życiu.
Mów prawdę. Brutalna prawda o Twoich uczuciach może być czasem zbawieniem dla każdej relacji. Czasem, bo Twoja mama naprawdę nie musi wiedzieć, co myślisz o jej stylu ubierania się a Twój ojciec, że go nienawidzisz, bo za głośno przeżuwa obiad. Ale bycie nieustannie nieszczerym, to zupełnie inna bajka. Zwykle kłamstwa wynikają z lęku. Lęku, że prawda wpędzi nas w kłopoty albo kogoś zrani. Lęku, że nikt Cię nie pokocha i nie zaakceptuje, jeśli będziesz prawdziwym sobą. Osoby, które kłamią innym, często też okłamują same siebie. A więc zacznij być szczery przede wszystkim ze sobą i krok po kroku przestań okłamywać innych.
Zajmij się sobą. Toksyczni ludzie uwielbiają dramaty. Plotki, mówienie innym, co mają robić, znajdowanie się w środku konfliktu – o tak, to sprawia, że czują, że żyją. Jasne, na pewno chcesz tylko pomóc. Mhm. Wmawiaj to sobie. W końcu ludzie się uspokoją, zmienią, ruszą dalej, a Ty zostaniesz. Jeśli przyciągasz takie historie – musisz się nauczyć koncentrować na sobie i pozwolić innym żyć tak jak chcą.
Kontroluj zazdrość. Gdy Twoje życie nie jest takie, jakbyś chciał, kuszące jest spojrzeć na innych ludzi, którzy to wszystko mają (kochających partnerów, fajną pracę, umowę z wydawnictwem) i poczuć złość. Dlaczego oni, a nie ja? To myślenie połączone z lękiem, że na świecie jest ograniczona ilość kochających partnerów czy fajnych zawodów. Zapamiętaj, że to, że ktoś coś osiągnął nie oznacza wcale, że dla Ciebie już zabrakło sukcesów. Wręcz przeciwnie, to może być pozytywna motywacja do pracy nad sobą i zmian.
Odpocznij od social mediów. Na świecie zawsze będą ludzie, którzy narzekają na media społecznościowe. Jak tragicznie to wpływa na związek, jak bardzo nienawidzą Facebooka, jak niszczą społeczeństwa. I jasne, social media bywają w porządku. Fajnie znaleźć przyjaciela z ławki na Facebooku czy zaprosić ludzi na organizowane przez nas wydarzenie. Ale jeśli używasz ich, by wrzucić idealnie wyfotoszopowane zdjęcie Twojego “idealnego” życia, wdajesz się w agresywne polityczne dyskusje albo stalkujesz byłą dziewczynę, to jesteś na naprawdę grząskim i toksycznym gruncie. Odpocznij od SM.
Opieka nad sobą, nie sabotaż. Bardzo mocno wierzę w siłę dbania o siebie. Zapal te świeczki i weź długą kąpiel, pomaluj paznokcie, kup sobie coś nowego, zamów pizzę i obejrzyj 10 odcinków tego fajnego serialu na Netfliksie siedząc z piżamie czy bokserkach. Czasami zadbanie o siebie, to zmuszenie się do pójścia spać albo pójście na basen, gdy kompletnie Ci się nie chce. Albo zrobienie lunchu na kolejne dni tygodnia, zamiast jedzenia na mieście, byś miał jak zapłacić za prąd. Zbyt wiele złych sposobów na dbanie o siebie, może sprawić, że zaniedbasz swoje obowiązki i będziesz robić coś, co sprawi, że źle skończysz. Więc dbaj o siebie, ale nie sabotuj.
Ucisz negatywne myśli. Prawdą jest, że zranieni ludzie ranią innych ludzi. Kiedy w Twojej głowie pojawiają się toksyczne myśli (te, które mówią Ci, że nic nie znaczysz i nikt Cię nie kocha), mogą one sprawić, że swoją złość zechcesz przerzucić na kogoś innego i go skrzywdzisz. Oczywiście nie robisz tego świadomie. Ale, gdy czujesz się ze sobą bardzo źle, to trudne, by nie dać się temu jadowi sączyć do końca życia. Więc jeśli doświadczasz pesymistycznych myśli, a Twój wewnętrzny krytyk zamienia się w hejtera, ucisz ich. Nie jesteś złym człowiekiem przecież. Wszyscy czasem bywamy toksyczni, ale to nie oznacza, że nie możemy się zmienić.
Dbaj o siebie. Tak naprawdę chyba wszystkie poprzednie punkty mogłabym zamknąć w tym jednym. Kluczem do dobrego związku jest bycie dobrym i dotyczy to także, a może przede wszystkim związku z samym sobą. Bycie szczerym, Koncentracja na sobie, ograniczenie mediów społecznościowych, dbanie o siebie i niepozwalanie, by negatywny świat przejął Twoje myślenia, to drogi do bycia dobrym dla siebie. Dobry człowiek nie może być toksyczny. To po prostu niemożliwe. Więc bądź dobrym człowiekiem, a z resztą na pewno sobie poradzisz.