Nie żyję po to, by spełniać Twoje oczekiwania…
…ani Ty nie żyjesz po to, by spełniać moje. /Bruce Lee
Jednymi z największych rozczarowań w naszym życiu, są skutki źle umiejscowionych oczekiwań. I jest to bardzo prawdziwe szczególnie, gdy dotyczy naszych związków i interakcji z innymi ludźmi. Utemperowanie wygórowanych oczekiwań pozwoliłoby nam znacznie zredukować poziom frustracji i cierpienia. Zarówno w naszym i ich życiu. Ale także pomogłoby w skupieniu się na tym, co się naprawdę liczy. Więc może już czas na to by…
Przestań oczekiwać, że inni będą się z Tobą zgadzać. Zasługujesz na to, by być szczęśliwy. Zasługujesz na życie, które Cię ekscytuje. Nie pozwól na to, by opinie innych sprawiły, że o tym zapomnisz. Nie jesteś na tym świecie po to, by zadowalać innych, ale też i oni nie są po to, by spełniać Twoje oczekiwania. Tak naprawdę, im bardziej żyjesz w zgodzie z własnymi decyzjami, tym mniej będziesz potrzebował uznania ze strony innych. Odważ się być sobą i podążaj za swoją intuicją. Nie porównuj się do innych. Tylko tak uda Ci się żyć szczęśliwie.
Co jeszcze? Nie oczekuj, że będą Cię szanować bardziej, niż Ty sam szanujesz siebie. Prawdziwa siła nie jest zapisana w mięśniach, ale w duchu. Dopiero gdy wierzysz w siebie, swoje możliwości i w to kim jesteś – zyskujesz prawdziwą moc. Nie błagaj nikogo o miłość, szacunek i uwagę Sam je sobie zapewniaj, a inni pójdą w ślad za Tobą i będą Cię kochać.
Dodatkowo, nie oczekuj ani nie błagaj o to, by Cię lubili. To, że ktoś Cię nie lubi, nie oznacza, iż dla kogoś innego nie jesteś całym światem. Spędzaj czas z tymi, dla których jesteś wartościowy (i których Ty sam cenisz). Ten zwariowany świat będzie nie raz próbował wepchnąć Cię w jakieś ramy i sprawić, że będziesz taki, jak wszyscy inni. Gdy próbujesz się wyłamać z tego schematu – zawsze znajdą się hejterzy, bo odważyłeś się myśleć i zachowywać inaczej niż tego oczekiwali. Odpuść. Uśmiechnij się. Olej. Idź dalej.
Kochanie i szanowanie innych oznacza także pozwolenie im na bycie sobą i nieoczekiwanie, że się zmienią. Gdy przestaniesz mieć jakiekolwiek wymagania, że będą “jacyś”, zaczniesz doceniać ich SAMYCH. I pamiętaj, ludzie nie czytają w myślach. Nie wiedzą, co Ci chodzi po głowie, dopóki im tego nie wyartykułujesz. W życiu musisz się komunikować z ludźmi. Regularnie i efektywnie. Musisz mówić im, co myślisz. To proste.
I na zakończenie. Bądź milszy niż normalnie. Zwłaszcza dla obcych. Każdy z nas toczy jakąś wewnętrzną walkę, czy to z ze słabościami, chorobą, problemami w życiu codziennym, o której inni nie mają pojęcia. Wspieraj, pomagaj, dziel się doświadczeniem. Ludzie rzadko zachowują się tak, jak byśmy tego chcieli. Miej nadzieję na dużo, ale spodziewaj się jedynie ułamka z tego, czego oczekujesz. Poza tym, każda znajomość to nowe doświadczenie życiowe. Nawet jeśli się nie poukłada pozytywnie – zawsze jest to jakaś lekcja do wyciągnięcia.
Jeśli nie jestem taka, jaka oczekujesz, że będę, zmień oczekiwania albo zakończ naszą relację (obojętnie na jakim poziomie by ona nie była), ale na pewno nie próbuj na siłę zmieniać mnie samej. To się nigdy nie uda, a może tylko sfrustrować nas oboje. Po co?