Oko w oko z lękiem
Lęk towarzyszy nam w wielu sytuacjach życia codziennego. Każdy z nas go kiedyś doświadczył. Czasem mobilizuje nas do działania, a czasem paraliżuje i obniża nasz nastrój.
Lęk bardzo często, szczególnie w mowie potocznej, mylimy ze strachem. Traktujemy te pojęcia, jako tożsame, tymczasem istnieją między nimi pewne różnice.
Czym jest strach, a czym lęk?
Strach jest reakcją ludzkiego organizmu na określone zagrożenie z zewnątrz (konkretny bodziec – zjawisko, sytuacja, bądź rzecz), które może wiązać się z realnym niebezpieczeństwem.
Lęk, natomiast, wynika z obawy przed przewidywanym zagrożeniem lub trudnością. Towarzyszy mu często irracjonalne uczucie zagrożenia – pozbawione obiektu wywołującego lęk.
Co myślimy i czujemy w lęku?
Każdej emocji towarzyszą pewne myśli, które pociągają za sobą uczucia i podejmowane zachowania. Tak jest także w sytuacji budzącej w nas lęk.
Myśli:
- „na pewno wydarzy się coś złego”,
- „nie poradzę sobie z tym, co się stanie”,
- „boję się”,
- „czuję się bardzo zaniepokojony, to znaczy, że sytuacja jest trudna i mnie przerasta”.
Uczucia:
- napięcie
- niepokój
- obawa
- zakłopotanie
- uczucie niezdolności do poradzenia sobie
- uczucie zagrożenia – ”bycia pod ścianą”
Zachowania:
- unikanie sytuacji budzących w nas lęk
- izolowanie się od innych ludzi
- niepodejmowanie nowych aktywności
- trudności w regulacji i panowaniu nad emocjami (zachowania impulsywne i wrogość)
Lęk bywa potrzebny!
Warto wiedzieć o tym, że każda emocja pełni ważną funkcję dla naszego życia.
Lęk może informować nas o pojawiającym się zagrożeniu czy niebezpieczeństwie jednocześnie mobilizując nas do działania bądź unikania danej sytuacji. Tym samym chroni nas i nasze bezpieczeństwo.
Dzięki ładunkowi emocjonalnemu, który niesie za sobą lęk, może on wskazywać także na to, czy sytuacja jest dla nas komfortowa, przyjemna i satysfakcjonująca, czy też nie.
Lęk może motywować nas do działania lub do jego zaniechania – do pozostania w danej sytuacji lub nie, a także do powtarzania danego zachowania lub unikania go.
Lęk bywa szkodliwy!
Tak, jak z każdą emocją, tak i z lękiem – może on być dla nas destrukcyjny i niszczący. Lęk może być szkodliwy, gdy przejmuje kontrolę nad naszym życiem i ogranicza nas. Może się to przejawiać w sytuacjach, gdy:
- nie jesteśmy w stanie nad nim zapanować – dominuje nad innymi emocjami (radością czy chęcią poznania nowych doświadczeń) i silnie wpływa na nasze zachowania,
- poddajemy się mu – nie próbujemy się z nim zmierzyć i pokonać go,
- unikamy trudnych sytuacji – takich, które mogą wywołać w nas lęk,
- wycofujemy się z życia towarzyskiego - czujemy się niezrozumiani przez innych w przeżywanym lęku i unikamy z nimi spotkań czy kontaktów.
Zdarza się i tak, że emocja ta przyjmuje formę patologiczną, będącą podstawą różnych zaburzeń lękowych.
Wśród nich najczęściej występującymi są:
- Napady paniki (powtarzające się, krótkotrwałe epizody lęku o wysokiej intensywności – np. budzenie się w nocy w lęku i niemożność opanowania go).
- Agorafobia (lęk przed otwartą przestrzenią – wyjściem z domu, dużymi sklepami, miejscami, gdzie jest dużo ludzi).
- Fobia (lęk przed określonymi obiektami, sytuacjami lub zjawiskami – np. arachnofobia – lęk przed pająkami).
- Lęk uogólniony (przewlekły lęk zgeneralizowany na różne sytuacje lub wydarzenia – np. zamartwianie się lub wyobrażanie sobie katastroficznych scenariuszy różnych sytuacji).
Jakie są następstwa występowania lęku?
- zaburzenia snu (bezsenność, sen przerywany), trudności w koncentracji uwagi,
- długotrwały stres,
- problemy w kontaktach interpersonalnych,
- smutek, a nawet depresja,
- wzrost ryzyka rozwinięcia się chorób somatycznych i psychicznych.
Jak radzić sobie z lękiem?
Nie unikajmy sytuacji, które budzą w nas lęk!
Gdy poradzimy sobie w sytuacji lękotwórczej poczujemy się pewniej i z każdą kolejną sytuacją lęk straci na intensywności. Uciekając od sytuacji lękowych wzmacniamy intensywność emocji i uczymy się rozwiązywać problem poprzez zachowania unikające.
Postarajmy się znaleźć sobie zajęcie, gdy pojawiają się uczucia lęku
Skupiając się na innej czynności (np. wychodząc na spacer z psem, dzwoniąc do przyjaciela), mniej koncentrujemy się na towarzyszącym na uczuciu niepokoju i traci on na intensywności.
Dbajmy o siebie!
Wysypiaj się, uprawiaj sport, jedz zdrowo i spędzaj czas z bliskimi osobami.
Systematycznie praktykujmy ćwiczenia relaksacyjne!
- Trening Jacobsona, czyli napinanie i rozluźnianie mięśni ciała;
- Trening Autogenny Shultza polegający na wywoływaniu przez autosugestię różnych doznań w ciele;
- Wizualizacje: np. wyobrażanie sobie spokojnego miejsca, w którym czujemy się bezpiecznie (np. domu lub kojącej łąki pełnej kwiatów);
- Medytacje: relaks dzięki trwaniu w ciszy;
- Mindfulness, czyli technikę uważności, w której kierujemy swoją uwagę na konkretne bodźce występujące w danej chwili.
Stańmy z nim oko w oko…
Zapamiętajmy, że wszystkie emocje są nam potrzebne, bo każda z nich pełni istotną funkcję. Ważne jest to, żeby zachować równowagę w ich przeżywaniu.
Jeśli mamy z tym trudność – warto przyjrzeć się sobie i nad tym popracować wykorzystując omówione sposoby radzenia sobie. Bywa jednak i tak, że się to nie udaje – nie wahajmy się wówczas zgłosić po pomoc do specjalisty – psychologa lub psychiatry.