Blog dla chcących więcej oraz gabinet pomocy psychologicznej online

Ciekawostki Depresja ZABURZENIA

Depresja ma znaną twarz

18/01/2014

Depresja ma znaną twarz

Na co dzień raczej nie zdarza nam się myśleć o chorobach, wypadkach i innych nieszczęściach, które spotykają ludzi. A nawet jeśli kogoś dotknie jakieś cierpienie „to przecież nie MY, to ONI” chorują. A już na 100% nie chorują ludzie powszechnie znani i lubiani. Na przykład gwiazdy kina i inne popularne osoby.

To, że każda gwiazda czy celebryta jest człowiekiem dokładnie takim, jakim ja czy Ty, Drogi Czytelniku, nie muszę Ci chyba uświadamiać, ale czasem warto sobie przypomnieć, że ich też doświadcza ból, cierpienie i choroba.

Czasem to, że czegoś o nich nie wiemy, jest głęboko ukrywane przez specjalistów od wizerunku. Czasem nie wypada wyjść do publiczności z łatką chorego. Grozi to stygmatyzacją i pewnie obniżeniem popularności. Na szczęście (i mówię to z pełną odpowiedzialnością – NA SZCZĘŚCIE) nie wszyscy ukrywają swoje problemy. Przez to stają nam się bliżsi i bardziej ludzcy, realniejsi. A dodatkowo uświadamiają i uczą opinię publiczną, że choroba może dotknąć KAŻDEGO.

A już na pewno depresja…

JIM CARREY

jim carreySwoją karierę zrobił na rozśmieszaniu ludzi. Jednak jego poczucie humoru wzięło się w nim z desperacji, podczas dorastania z chorą matką i bezrobotnym ojcem. Aby związać koniec z końcem pracował na pełny etat i rzucił szkołę. Depresja była dla Carrey’a stałą walką. Na zmianę brał i odstawiał leki. Teraz w pokonywaniu dołków pomaga mu duchowość.

J. K. ROWLING

jk rowlingZanim stała się znaną na całym świecie autorką poczytnej serii o Harry’m Potterze, Rowling, będąc samotną matką, gdy jej małżeństwo zostało rozwiązane, próbowała popełnić samobójstwo. Mimo tego, córka stała się dla niej motywacją i inspiracją do napisania powieści wartych miliony dolarów. Rowling czasem przypomina sobie o złych, ciemnych dniach, ale nigdy nie obwiniała siebie za to, co się działo.

BUZZ ALDRIN

buzz aldrinPo powrocie z księżyca jego małżeństwo popadło w ruinę, a on sam skończył w okowach alkoholizmu i głębokiej depresji. Był już na księżycu – co mu pozostało? Po rozpadzie drugiego małżeństwa, stwierdził, że potrzebuje pomocy i wstąpił do Anonimowych Alkoholików i rozpoczął terapię depresji. Teraz jest w szczęśliwym, trzecim związku małżeńskim, od 30 lat pozostaje trzeźwy i wciąż powtarza, że jego wyzdrowienie, to niekończący się proces.

BILLY JOEL

billy joelTen 6-krotny zwycięzca Grammy długo zmagał się z depresją i alkoholizmem. Do tego dochodziły rozpady jego związków małżeńskich. W 1970 roku, próbował popełnić samobójstwo, a potem przeistoczył swój list pożegnalny w piosenkę „Tomorrow Is Today”. Pomimo tego, że historia Joel’a to wzloty i bolesne upadki, w tej chwili czuje, że ma wszystko pod kontrolą, chociaż jego walka z depresją jest ciągłym zmaganiem i walką o siebie.

OWEN WILSON

owen wilsonWiadomość o próbie samobójczej w 2007 roku, tego zabawnego i miłego faceta, zszokowała Amerykę. Przed kamerą potrafi rozśmieszyć niemal każdego grając w wielu komediach. Za kulisami walczy z ciężką depresją.

BROOKE SHIELDS

brooke shieldsPo skończeniu kariery jako aktorka i modelka, Shields bardzo zapragnęła mieć dziecko. Gdy w 2002 roku zaszła w ciążę spodziewała się wielu radosnych chwil, po wydaniu go na świat. Zamiast tego popadła w ciężką depresję poporodową i przeżywała głęboki smutek, zamiast ogromnej radości. Shields opowiadała otwarcie o swoim stanie i próbach samobójczych, a nawet napisała książkę, która uświadamia ludzi na tematy dotyczące depresji poporodowej.

Jak pokazują historie przytoczone wyżej, sława i pieniądze nie mogą kupić szczęścia, a depresja może dotknąć każdego. Podobnie jak gwiazdy światowego formatu, tak KAŻDY ma prawo do uzyskania wsparcia i odpowiedniej opieki lekarskiej. Jeśli borykasz się z tym zaburzeniem lub znasz kogoś takiego – pamiętaj, że nie jesteś z tym sam.


    Jeśli borykasz się z problemami natury psychicznej, czujesz się wypalony/a, cierpisz na depresję, masz dosyć tkwienia w jednym miejscu albo szukasz porady - dobrze trafiłeś/aś! Odezwij się! Napisz bezpośrednio: psycholog.kotlarek@gmail.com


    poprzedni artykuł

    Co odpowiesz na: Pytanie nr 74

    następny artykuł

    Pytanie nr 75