Dlaczego zmiany są dobre?
Kiedyś Ktoś Mądry powiedział mi, że jedyną stałą rzeczą w naszym życiu są zmiany. I skłaniam się ku twierdzeniu, że ten Ktoś miał całkowitą rację. Zmienia się wszystko. Od humoru i pogody, po każdą komórkę naszego ciała co jakiś czas. I, mimo iż, chcemy pozostawać w strefie komfortu, która jest przecież tak cudownie bezpieczna, tak naprawdę nie pozostaje nam nic innego niż się przyzwyczaić do ciągłych zmian. Bo, jakby nie patrzeć, w ogólnym rozrachunku, są one dla nas dobre. Dlaczego?
- Życie przestaje być nudne i przewidywalne. Dopiero, gdy coś się zmienia mamy szansę czegoś doświadczyć, spróbować, przeżyć przygodę, a siedząc ciągle w jednym miejscu nam się to nie uda.
- Oferują nam nowe wyzwania i możliwości. Dzięki nim się rozwijamy, poznajemy własne granice i uczymy się ich przekraczania.
- Zmuszają nas do wyjścia ze strefy komfortu, a wszystkie plusy tego wyjścia znajdziecie TUTAJ.
- Sprawiają, że stajemy się bardziej elastyczni i szybciej adaptujemy się do nowych okoliczności życiowych. Tych trudnych także.
- Pomagają nam doceniać to, co mamy i co ma dla nas prawdziwą wartość. Podczas zmian w naszym życiu, zwłaszcza tych dużych, jesteśmy w stanie przewartościować bardzo wiele spraw. Dopiero po spojrzeniu na niektóre osoby, rzeczy, sytuacje z perspektywy czasu i własnej dojrzałości, potrafimy odpowiedzieć na pytanie, co się naprawdę liczy.
- Pozwalają nam dojrzewać dorastać i żyć pełnią życia. Skoro życie składa się głównie ze zmian, to jak inaczej mamy go w pełni doświadczać?
Co dziś zmienisz?