Psycholog podróżuje – Bondi Beach 29.11.2014
Plaża w listopadzie? Czemu nie?! W Sydney jest ponad 70 plaż, ale do jednej z nich Australijczycy mają specjalny sentyment. To plaża Bondi, którą wielu mieszkańców uważa za wyjątkową i najpiękniejszą na świecie (tak naprawdę, to Australijczycy wiele „swoich” rzeczy uważają za najlepsze, najwspanialsze i w ogóle naj). Nie pomylili się bardzo, bo o ile plaża pozostanie tylko plażą, nawet nad Oceanem Spokojnym, o tyle od samej plaży, linią brzegową, wśród skał, piaskowców, kamieni, cmentarzy, drzew, trawy i innych mniejszych plaż, można zrobić sobie urzekający 7 km spacer. Zapraszam.
Bardzo urokliwe miejsce. Idealne dla każdego, kto niekoniecznie lubi leżenie plackiem na plaży i smażenie się w słońcu, a jednak woli trochę ruchu, spaceru i odkrywania nowych miejsc. Z resztą, w trakcie spaceru mija się (o ile dobrze pamiętam) chyba 4 mniejsze plaże, więc można połączyć wypoczynek aktywny z opalaniem na piasku :)