NA SZYBKO – 5 oznak, że powoli pokonujesz depresję
Gdy w grę wchodzą nasze cele, zwykle koncentrujemy się na zakończeniu, na nim samym. Nie potrafimy celebrować tego, jak daleko udaje nam się dotrzeć każdego dnia.
Im większe plany, tym bardziej się dobijamy, czujemy, że to nie może się udać. Nie dajemy sobie nadziei i wsparcia. Nie zauważamy tych małych rzeczy, które robimy codziennie.
A jak to jest z depresją?
Oto 5 oznak, że walczysz.
-
Wyszedłeś z łóżka. Tak. Naprawdę. Wszyscy miewamy dni, w których wstanie z łóżka wydaje się być najgorszym pomysłem. Chorzy na depresję mają tak codziennie i z każdą chwilą jest tylko gorzej. Dlatego wyjście z łóżka to duży sukces. Pamiętaj o tym, że w ten sposób zrobiłeś coś, by sobie pomóc.
-
Wziąłeś prysznic. Prysznic sprawi, że poczujesz się lepiej. Nawet jeśli będzie to tylko 10-20%, poczujesz, że o siebie dbasz. Poczujesz się „normalniej”.
-
Użyłeś mechanizmu radzenia sobie. Głębokie oddechy. Pisanie. Rozmowa z przyjacielem. Płacz. Muzyka. Jeśli zrobiłeś cokolwiek, by sobie pomóc, jesteś na dobrej drodze.
-
Upadek Cię czegoś nauczył. Obojętnie, czy to nauka o tym, jak sobie radzić, co jest dla Ciebie zagrażające czy wiedza o tym, jak być dobrym dla siebie. Nauczyłeś się czegoś, dojrzałeś, przetrwałeś.
-
Wciąż żyjesz. Tak. I jestem z Ciebie dumna. Naprawdę.
Nie neguj wartości tego, że przetrwałeś kolejny dzień, bez względu na te wszystkie okropności, które podpowiada Ci umysł. Pomimo uczucia, że jesteś z tym wszystkim kompletnie sam. Pomimo faktu, że nie czujesz się, jakbyś miał jakikolwiek wybór przed sobą. Pomimo tego, że czujesz się pusty, bezwartościowy i mały. Ty WIESZ, czym jest depresja. Wiesz, że to choroba. Wiesz, że nie jest Tobą.
Ludzie z depresją nie są słabi. Ty nie jesteś słaby. I nie daj sobie wmówić inaczej.