Blog dla chcących więcej oraz gabinet pomocy psychologicznej online

EMOCJE RELACJE Seksualność człowieka

Seks. Czy jesteś gotowy/a?

12/03/2020

Seks. Czy jesteś gotowy/a?

Z jednej strony robienie z seksu jakiejś mistycznej misji do wykonania, robi wiele złego. Z drugiej jednak strony, traktowanie seksu, jak suplementów, które po prostu bezrefleksyjnie przyjmujemy, robi tego złego jeszcze więcej. Czasami trudno jest nam jednoznacznie określić i ocenić, czy jesteśmy gotowi, by pójść z kimś do łóżka. I to bez względu na wiek, bo w każdym wieku przecież może się trafić partner seksualny, co do którego nie jesteśmy pewni. Zatem dzisiaj spieszę z drobną pomocą. Po czym poznacie, że warto na ten seks jeszcze trochę poczekać i popracować nad sobą i opcjonalną relacją?

  • Czujesz się niekomfortowo z rozmową na temat seksu. Jeśli nie jesteś w stanie rozmawiać o seksie, to istnieje ogromna szansa, że po prostu nie jesteś na to gotowy. Jeśli zaczynasz się denerwować, stresować i unikasz tematu – warto jednak poczekać.

Relacja seksualna wymaga pewnego poziomu dojrzałości i gotowości do rozmów, choćby o antykoncepcji czy chorobach przenoszonych drogą płciową. Potrafisz zapytać partnera o to, czy kiedykolwiek się badał? Jeśli przez Tobą miał partnerów seksualnych, to na ile jesteś gotowy/a zaryzykować złapanie kiły czy HIV? ‚

Twoje pierwsze doświadczenie łóżkowe prawdopodobnie będzie… dziwne i okaże się, jak wielu rzeczy zwyczajnie nie wiesz. Czy masz w sobie gotowość, by powiedzieć o swoim emocjach i lękach? To zupełnie naturalne czuć podenerwowanie, ale pod nim jednak powinna kryć się ekscytacja za każdym razem, gdy tylko pomyślisz o seksie.

  • Nie czujesz się bezpiecznie. Gdy stajemy naprzeciwko kogokolwiek i jesteśmy gotowi się przed nimi rozebrać, czyni nas to bardzo podatnymi na zranienie. Jeśli Twój partner nie jest kimś, kto sprawia, że czujesz się bezpiecznie ZARÓWNO fizycznie, jak i emocjonalnie, to znaczy, że to jeszcze nie jest TEN czas, ten moment. Odpowiedni partner poczeka na Twoją gotowość.

Absolutnie nigdy nie powinniśmy uprawiać seksu tylko dlatego, że inni to robią, a my nie chcemy odstawać. Robienie tego, by nie odstawać od grupy albo dlatego, że wydaje nam się, że druga osoba bardziej nas wtedy polubi, to nie jest powód, by iść do łóżka pierwszy czy 101 raz. Jedyny idealny na to moment określasz Ty.

Musisz też czuć się komfortowo z całym otoczeniem. Nie możesz stresować się tym, że ktoś nagle wejdzie przez drzwi albo, że drogówka zacznie świecić w okna, gdy zaparkujecie gdzieś na poboczu. Jeśli okoliczności nie s.ą sprzyjające, seks będzie stresujący i nie da ani odrobiny radości. pierwszy czy tysięczny raz, warunki są bardzo ważne.

  • Spodziewasz się doświadczenia zmieniającego całe życie. Sorry, ale nie. Życie to nie jest film. Nie jest nawet zbliżone do romansów. Nie, do filmów porno też nie. Dlaczego ludzie oczekują, że pierwsze doświadczenie seksualne będzie niczym lot balonem w stronę zachodzącego słońca? Nie będzie. Za to na pewno będzie to coś, co zapamiętasz.

Nigdy nie zapomnisz tego, jak nieporadny byłeś. Jak dziwnie to wszystko wyglądało. Nie zapomnisz, jaką miałeś nadzieję, że to, co robisz jest w porządku i jak nie wiedziałeś kompletnie, gdzie podziać ręce. Nie zapomnisz szybkich oddechów, podekscytowania i ogromnego stresu, ale i małych kompromitujących rzeczy, które za jakiś czas będą po prostu fajnymi anegdotami. Burczenie w brzuchu? Puszczenie bąka? Kto wie. I tak to zapamiętasz.

NIE ZAWSZE, ale często bywa, że pierwsze doświadczenie seksualne dziewczyny to zawód. Jest niewygodnie, czasami boli. „To jest ten seks, na który czekałam”? Mają nadzieję, że nagle świat dookoła niej się zmieni, a ona poczuje się dorosła. Nie, nie zmieni się. I nie poczujesz.

  • Nie kochasz. Żebyśmy mieli jasność: nie potrzebujemy miłości do tego, by uprawiać seks czy stracić dziewictwo, ale jeśli nie masz jakiegokolwiek połączenia emocjonalnego z partnerem, to taki akt będzie po prostu „meh”.

Kiedy dzielisz się kimś tak ważnym, jak TY z kimś, na kim Ci zależy, każdy pocałunek, każdy szept, każdy dotyk sprawi, że w środku poczujesz motyle. Gdy godzisz się na seks z kimś, na kim w ogóle Ci się zależy, po wszystkim w Twojej głowie pojawi się wiele myśli, których wspólnym mianownikiem będzie: „czy gdzieś tam jest coś lepszego”? Nie odmawiaj sobie pasji, zaangażowania, porozumienia, wrażliwości i wyjątkowości.

I na koniec…

Motywem przewodnim tego wpisu jest… NIEPEWNOŚĆ. Gdy zdecydujesz, że to już pora na seks, musisz być pewny/a, że masz w sobie gotowość ponieść wszelkie konsekwencje, jakie się z tym wiążą. Nigdy, przenigdy nie zgadzaj się na seks, by zatrzymać przy sobie partnera. Nigdy nie daj się presji. Nie uprawiaj seksu, gdy nie czujesz się bezpiecznie.

DO ZAPAMIĘTANIA!

Zwracajcie uwagę na to czy na pewno jesteście gotowi na seks. Ale pamiętajcie też o tym, że taki moment może nie nadejść. Bo to partner zawsze nieodpowiedni albo Wy macie nierozwiązane wewnętrzne konflikty i problemy. W takim wypadku, bardzo polecam kolsultację z psychologiem lub seksuologiem. Przepracowane trudne emocje, traumy i inne problemy większe lub mniejszą, mogą pomóc w tym, by bardziej się otworzyć na kwestie seksu. Powodzenia!


A jak to jest z Wami? Macie już pierwszy seks za Wami? Jakie podjęliście decyzje? Żałowaliście? Macie jakieś rady dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą?


    Jeśli borykasz się z problemami natury psychicznej, czujesz się wypalony/a, cierpisz na depresję, masz dosyć tkwienia w jednym miejscu albo szukasz porady - dobrze trafiłeś/aś! Odezwij się! Napisz bezpośrednio: psycholog.kotlarek@gmail.com


    poprzedni artykuł

    Jak być atrakcyjnym?

    następny artykuł

    Czego boisz się najbardziej?