Blog dla chcących więcej oraz gabinet pomocy psychologicznej online

Bez kategorii

Ciekawostki psychologiczne #15 – Apetyt na niejadalne

01/10/2017

Ciekawostki psychologiczne #15 – Apetyt na niejadalne

Zespół Pica charakteryzuje się apetytem na jedzenie niejadalnych rzeczy. Osoba borykająca się z nim w pełni zdaje sobie sprawę z tego, że to, co spożywa nie nadaje się do jedzenia, mimo wszystko ma na to ochotę i to je.

Najczęstszymi grupami, w których obserwuje się występowanie tego zespołu są kobiety w ciąży lub małe dzieci. W przypadku pierwszej z tych grup powodem może być nasilony węch i skłonność do łączenia zupełnie nietypowych smaków, z kolei w drugiej może mieć to funkcję poznawczą – dzieci poznają świat między innymi poprzez jedzenie. Może być to dla tych grup swego rodzaju normą, jednak, gdy nie ma podobnego uzasadnienia tego działania to może to być tytułowy Zespół Pica.

Szczególnie często współwystępuje z zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi lub lękowymi, z upośledzeniami, epilepsją i autyzmem.

Jakie mogą być przyczyny jego występowania?

Według specjalistów przyczyną występowania Zespołu Pica może być wcześniejsza restrykcyjna dieta. Bardzo często dzieje się tak, że na skutek stosowania ograniczonej diety, człowiek nie dostarcza sobie odpowiednich witamin i minerałów potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania i ma ich niedobory. W skrajnych przypadkach może dojść nawet do niedożywienia organizmu, co znacząco upośledza funkcjonowanie w różnych obszarach. U osób cierpiących na Zespół Pica obserwuje się niedobory żelaza i dopaminy, czyli neuroprzekaźnika odpowiedzialnego między innymi za dobry nastrój i energię do działania.

Pisząc o powodach występowania warto wspomnieć również o przyczynach somatycznych i organicznych. Niekiedy występowanie Zespołu Pica może być wynikiem zmian w mózgu będących konsekwencją chorób neurologicznych lub nowotworowych. Zaburzona równowaga organizmu może powodować odchyły w jego funkcjonowaniu i przejawiać się w ten sposób.

Niekiedy sięganie po rzeczy niejadalne może być również odpowiedzią na przewlekły stres, jako próba odreagowania trudnych emocji. W takich sytuacjach pomocą może okazać się psychoterapia.

Niektóre typy Zespołu Pica

  • Autokanibalizm – jedzenie paznokci lub innych części ciała
  • Koniofagia – jedzenie kurzu
  • Geofagia – jedzenie ziemi
  • Trichofagia – jedzenie włosów
  • Ksylofagia – jedzenie drewna
  • Hialofagia – jedzenie szkła

Skutki

Skutków trwania w Zespole Pica jest wiele. Jednym z nich jest między innymi zatkanie przewodu pokarmowego, perforacja którejś z jego części, wzdęcia lub kłopoty z wypróżnianiem. Warto wspomnieć również, że jest to na tyle niebezpieczne, że może doprowadzić do śmierci. Szczególnie wtedy, gdy zjadane rzeczy zawierają ołów lub rtęć. Nie można pominąć także konsekwencji psychologicznych czy społecznych. Osoby cierpiące na Zespół Pica zdają sobie sprawę z absurdalności swoich działań, jednak towarzysząca im ochota na zjedzenie określonej rzeczy dominuje ich zachowanie. Mogą bywać wykluczani, wyśmiewani i pozbawieni zrozumienia ze strony innych, co dodatkowo może pogłębiać ten stan.

Leczenie

Pierwszą istotną kwestią w procesie leczenia Zespołu Pica jest diagnostyka niedoborów w organizmie, które mogą być bezpośrednią przyczyną jego wystąpienia. Kolejnym ważnym etapem jest praca psychoterapeutyczna, której zadaniem jest zmobilizowanie pacjenta do tego, aby unikał danych niejadalnych produktów i znalazł strategie na radzenie sobie z pokusami. Psychoterapii często towarzyszy terapia farmakologiczna.

Należy pamiętać, że to, że niekiedy odpowiedź ze strony organizmu nie jest natychmiastowa, nie oznacza, że to działanie jest obojętne dla organizmu. Długotrwałe tkwienie w Zespole Pica może nieść za sobą olbrzymie konsekwencje i stanowić o dużym uszczerbku na zdrowiu i fizycznym, i psychicznym.


    Jestem studentką psychologii na III roku na Uniwersytecie SWPS we Wrocławiu. Swoją przyszłość wiążę z psychologią kliniczną, rozważam też podjęcie nauki w Szkole Psychoterapii Psychodynamicznej w Krakowie. Uczestniczyłam w praktykach w pracowni psychotechnicznej Pro Salus. Obecnie jestem wolontariuszem w Centrum Neuropsychiatrii Neuromed na Oddziale Dziennym dla dzieci i młodzieży. W wolnych chwilach ćwiczę jogę i nie wyobrażam sobie życia bez moich dwóch kotów!